Mateusz Rawski otrzymał grant Preludium NCN

MateuszRawski Mateusz Rawski z Katedry Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej jest kolejnym beneficjentem grantów przyznawanych w ramach konkursów Preludium organizowanych przez Narodowe Centrum Nauki. Gratując sukcesu poprosiliśmy Mateusza o krótki wywiad:

Otrzymałeś projekt badawczy w ramach konkursy PRELUDIUM, przeznaczony dla osób rozpoczynających karierę naukową. Jaka tematyka zostanie w nim podjęta i jak długo będzie trwał?

Jest to projekt dotyczący zastosowania preparatów probiotycznych w dietach żółwi wodno-lądowych jako czynników modulujących ich endogenną mikroflorę jelitową i rozwój układu pokarmowego, jego czas trwania jest przewidziany na maksymalną długość grantów w ramach konkursu PRELUDIUM czyli 36 miesięcy.

Za którym razem się Tobie to udało i jak myślisz dlaczego?

Sam jestem tym bardzo zaskoczony, ale za pierwszym razem. O powody myślę, że warto by zapytać recenzentów, ale wydaje mi się, że kluczową rolę odegrał interdyscyplinarny charakter wniosku gdyż łączy on w sobie zagadnienia dotyczące zootechniki, herpetologii, mikrobiologii, weterynarii i medycyny.

Jakie korzyści dla doktoranta widzisz w uzyskaniu własnego grantu?

Przede wszystkim jest to możliwość podniesienia wartości naukowej własnej pracy doktorskiej, rozszerzenia jej zakresu o nowe doświadczenia i techniki. Dodatkowo jest to możliwość zdobycia doświadczenia w prowadzeniu projektu co wydaje mi się bardzo znaczące przy uzyskiwaniu przyszłych dotacji. Poza tym wartością dodaną do projektu można nazwać znaczną ilość punktów uzyskiwanych przy staraniu się o stypendia przyznawane za kierownictwo w grancie.

Jak przebiega pisanie wniosku o grant?

Z pewnością jest to niemały wysiłek i przede wszystkim nie można go rozpoczynać na tydzień przed terminem złożenia wniosku. Okres od ogłoszenia konkursu do jego zamknięcia wynosi trzy miesiące i już w tym czasie warto mieć napisany plan ramowy na którym dalej się opieramy. Gdy jest już pomysł i szkic należy możliwie często i z wieloma osobami konsultować treść powstającego dokumentu, aby ustrzec się błędów formalnych i merytorycznych.

Dlaczego w swojej pracy naukowej podjąłeś się zagadnień związanych z mikroflorą przewodu pokarmowego żółwi?

Wpływ na to miało kilka czynników, ale myślę że kluczowym jest fakt, iż zajmuję się tymi zwierzętami hobbystycznie. Jak większość terrarystów zaczynałem od utrzymywania żółwi czerwonolicych, a obecnie w moim polu zainteresowania są żółwie bokoszyjne z Afryki i Indonezji, spośród których udaje mi się rozmnażać Pelomedusa subrufa a w ostatnich miesiącach pozyskać wyklute w niewoli osobniki krytycznie zagrożonego wyginięciem gatunku Chelodina mccordi. W trakcie jednego ze spotkań Koła Naukowego Zootechników i biologów tematyka związana badaniami dotyczącymi gadów trafiła na przychylność dr hab. Damiana Józefiaka i prof. dr hab. Andrzeja Rutkowskiego dzięki czemu przez okres 3 lat wraz z gronem studentów zootechniki, biologii i biotechnologii prowadziliśmy szereg badań związanych z zagrożeniami mikrobiologicznymi i wieloma innymi aspektami utrzymania zwierząt amatorskich, a ich wyniki były prezentowane na wielu konferencjach od szczebla wydziałowego do międzynarodowego.

Czy żółwie są tematem dla zootechnika?

Według mnie szufladkowanie swojej pracy naukowej i uznawanie, że określone gatunki zwierząt do niej się „nie nadają” nie jest dobrą strategią. Należy być otwartym nie tylko na nowe techniki badawcze niekiedy „dzielące włos na czworo”, ale i na niezbadane wcześniej obszary nauki. Co prawda moim obecnym polem zainteresowania są gady, ale główną dziedziną, którą się zajmuję, i dającą podstawy ku tej pracy jest żywienie zwierząt, gdzie nawet w obrębie zwierząt gospodarskich trzeba być bardzo elastycznym. Dodatkowo zagadnienia związane z gatunkami domowymi i amatorskimi również są szybko rozwijającą się gałęzią zarówno przemysłu paszowego jak i nauki. A o tym ile w przypadku gadów jest jeszcze do zrobienia, może świadczyć publikacja z przed około dwóch tygodni w periodyku Zootaxa. Zbadano w niej różnorodność genetyczną jednego z afrykańskich gatunków żółwi – Pelomedusa subrufa, w konsekwencji czego z jednego, niepodzielnego wcześniej taksonu wyszczególniono 10 gatunków i nowe grupy kandydujące do tego miana. Skoro w kwestii takiej jak systematyka kręgowców jest jeszcze szerokie pole do badań, to co dopiero w przypadku praktycznie niepoznanej mikroflory jelitowej żółwi…

Jakie działania poradził byś doktorantom, którzy również chcą startować w tego typu konkursach?

Myślę, że prawidłowe podejście do pisania wniosków o stypendia, granty i wszystkie inne formy wsparcia swojej pracy scharakteryzował w krótkim filmiku już Paweł Kołodziejski przy okazji otrzymania Stypendium Ministra. Trzy kluczowe elementy w trakcje jego powstawania to: dobry pomysł, możliwie szybkie rozpoczęcie pisania a także wsparcie opiekuna naukowego i innych osób z większym doświadczeniem.

Autor

MSz

Kierownik Studium Doktoranckiego